16.05.2025 | 5 min czytania
Naszą zwyciężczynię usłyszeliśmy już podczas wydarzenia, a teraz, kiedy emocje już trochę opadły, udało nam się spotkać, żeby chwilę porozmawiać nie tylko o grze, ale również o życiu. Pani Ania, która 8 kwietnia została Ekspertem Farmacji w II edycji Wielkiego Testu, okazała się bardzo uśmiechniętą, pozytywną osobą, cały czas doskonalącą swój „warsztat” farmaceutyczny. Przedstawiamy mgr farm. Annę Bielecką.
Genialny Wombat okazał się naprawdę genialny, a do tego szybki – ten nick zapamiętamy na długo, a za nim kryje się zwyciężczyni II Wielkiego Testu Expertów Farmacji, magister farmacji Anna Bielecka z Lublina.
Kim jest, czym się interesuje, jak czuła się w trakcie wydarzenia i czy koledzy jej zazdrościli – tego wszystkiego dowiedzieliśmy się w trakcie rozmowy z panią Anią.
Redakcja: Gdyby Pani mogła powiedzieć kilka słów o sobie, jakie ma Pani hobby, czym się Pani interesuje?
Mgr farm. Anna Bielecka: Mieszkam w Lublinie, 12 lat pracowałam w aptece otwartej, a od 3 lat jestem farmaceutą szpitalnym w Opolu Lubelskim. No i kocham podróże. Zwiedzanie nowych miejsc, to jest dla mnie coś, co tak naprawdę sprawia mi największą przyjemność.
R: II Edycja Wielkiego Testu Expertów Farmacji za nami – jak z perspektywy czasu Pani wspomina to wydarzenie?
AB: To był wieczór pełen emocji, dużo adrenaliny, troszkę stresu, ale przede wszystkim świetna zabawa w gronie wspaniałych prowadzących i uczestników.
R: Pokonała Pani ponad 1200 osób i zdobyła tytuł Experta Farmacji 2025! Jakie to uczucie, kiedy wygrywa się z taką ilością konkurentów? Jak zareagowali bliscy czy też współpracownicy, kiedy dowiedzieli się o wygranej?
AB: Nie ukrywam, że było to spore zaskoczenie, ale też radość i taka motywacja do dalszego rozwoju.
Bliscy wspierali mnie bardzo, ale najbardziej cieszyła się moja przyjaciółka, która również brała udział w teście. Poszło jej troszkę gorzej, ale też przez chwilę była na podium, także ona chyba najbardziej świętowała moje zwycięstwo.
R: A czy pamięta Pani, w którym momencie wysunęła się pani na prowadzenie?
AB: Na początku prowadziła moja przyjaciółka, nawet przez chwilę była na podium. Ja pod sam koniec wyszłam na prowadzenie, ale starałam się nie rozpraszać, ponieważ wiadomo, że sytuacja była bardzo dynamiczna i z każdym pytaniem wszystko mogło się zmienić, więc raczej to podium było gdzieś w tle.
R: Czy po zakończeniu testu zrobiła Pani sobie jakiś “rytuał zwycięzcy”? Czekolada? Spacer?
AB: Po wygranej, ja w dalszym ciągu nie mogłam w to uwierzyć, natomiast moja przyjaciółka odtańczyła za mnie taniec radości, połączony z krzykami, które było słychać prawdopodobnie na całym osiedlu.
R: Jak się okazało, 13 kategorii było dla Pani szczęśliwą trzynastką – czy któraś z kategorii była wyjątkowo zaskakująca, a może problematyczna?
AB: Może nie kategoria, ale zaskoczyło mnie pytanie o plantację aloesu, przyznaję się, ale udało się tutaj akurat dobrze trafić. I z tego co wiem, to większość osób miało z tym problem.
R: A czy przed testem w jakiś sposób przygotowywała się Pani, czy raczej postawiła na “życiową wiedzę”? Czy jakaś strategia wchodziła później w grę?
AB: Raczej postawiłam na życiową wiedzę, bo 15 lat w zawodzie odciska swoje piętno.
Natomiast jeżeli chodzi o strategię, nie, nie było strategii, raczej starałam się znać odpowiedź przed końcem czytanego pytania, żeby nie tracić czasu na analizowanie dostępnych odpowiedzi, tylko po prostu wybrać konkretną odpowiedź.
R: A co Pani myślała, kiedy zbliżała się końcówka testu i wiedziała Pani, że jest w ścisłej czołówce? Czy przed Testem spodziewała się Pani, że będzie rywalizować o pierwsze miejsce?
AB: Na sam koniec starałam się zachować chłodny umysł, bo widziałam, że każde pytanie może wszystko zmienić, zwłaszcza, że konkurencja była bardzo dobra, więc na spokojnie starałam się podejść.
Czy myślałam o pierwszym miejscu? Rok temu brałam udział i zajęłam trzecie miejsce, więc miałam delikatną nadzieję, ale raczej traktowałam to jako zabawę.
R: W jaki sposób doskonali Pani swoją wiedzę, proszę zdradzić receptę na swój sukces
AB: Kończę specjalizację kliniczną, więc tam jest sporo nauki, ale poza tym w tym momencie dostęp do wiedzy jest ogromny, na wyciągnięcie ręki: webinary, szkolenia. Wszystko to podnosi kwalifikacje.
R: Farmacja – świadomy wybór czy przypadek?
AB: W 100% świadomy wybór, chociaż nie ukrywam, że przez chwilę wahałam się pomiędzy weterynarią, bo kocham zwierzęta, ale ostatecznie farmacja zwyciężyła😊
R: Co daje Pan największą satysfakcję w pracy zawodowej?
AB: Najbardziej satysfakcjonujące w pracy zawodowej jest, jeżeli pacjent do nas wróci, powie dziękuję, pomogło, bo jednak te lata nauki wtedy nie idą na marne.
R: Wracając jeszcze do Wielkiego Testu, czy jest coś co zapamięta Pani szczególnie z tego wydarzenia? Coś utkwiło Pani w pamięci – zaskoczyło, rozbawiło albo zbiło z tropu?
AB: Najbardziej utkwiła mi w pamięci ogólnie fantastyczna atmosfera, wspaniali prowadzący, uczestnicy, którzy reprezentowali swoją wiedzą wspaniały poziom.
R: A jak ogólnie ocenia Pani wydarzenie? Taką formułę testu online
AB: Formuła testu online jest świetna, ponieważ nie ogranicza ani uczestników, ani prowadzących. Tak naprawdę można dołączyć z każdego miejsca na świecie. No i organizacja była bardzo dobra.
W mojej ocenie wydarzenie było naprawdę super, zresztą to, że biorę w nim udział drugi rok z rzędu też o czymś świadczy 😊.
R: W trakcie drugiej edycji była z nami również zwyciężczyni I Edycji i była o krok od wygranej! Czy będzie Pani bronić tytułu w Wielkim Teście Expertów Farmacji w przyszłym roku?
AB: Uważam, że to jest świetna edukacja poprzez zabawę, więc jeżeli będzie taka możliwość, na pewno spróbuję obronić tytuł zwycięzcy. Niemniej jednak, jeżeli okaże się inaczej, no to oddam tytuł komuś nowemu.
R: Jak może Pani zachęcić swoich kolegów do udziału w takich wydarzeniach?
AB: Wielki Tekst Expertów Farmacji traktować należy nie jako egzamin wiedzy, tylko po prostu jako świetną edukację przez zabawę, możliwość zmierzenia się z innymi farmaceutami, no i poznanie opinii ekspertów. No i na sam koniec można porozmawiać z Panem Marcinem Prokopem😊
A na sam koniec pragnę powiedzieć, że statuetka i dyplom znalazły już swoje miejsce na półce.
R: Pani Anno, bardzo dziękuję za rozmowę i raz jeszcze gratulujemy zwycięstwa.
Chcesz zobaczyć relację z naszego spotkania z Panią Anią oraz przypomnieć sobie emocje, które towarzyszyły nam podczas Wielkiego Testu przy ogłoszeniu zwycięzcy? Zapraszamy do obejrzenia video.
Farmacja po godzinach
Czy farmaceuta jest szczególnie narażony na wypalenie zawodowe?Zła informacja – jest. Na dodatek wartości, które wielu nas przywiodły...
Farmacja po godzinach
Apteczne anegdoty cz. 1Z okazji nadchodzącego Prima Aprilis zaprosiliśmy Was do podzielenia się...
Farmacja po godzinach
Apteczne anegdoty cz. 2Śmiech to zdrowie – również w aptece. Choć praca farmaceuty bywa wymagająca...
REKLAMA
Materiały i treści opublikowane na stronie, jak również jej projekt graficzny jako całość, podlega ochronie prawnej, w tym na mocy przepisów prawa autorskiego, prawa własności przemysłowej oraz ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zabronione jest powielanie lub wykorzystywanie w inny sposób jakichkolwiek materiałów i treści w całości jak i w części bez pisemnej zgody administratora strony wskazanego w nocie prawnej. Zamieszczanie linków do strony lub do treści w niej zawartych jest dopuszczalne tylko do celów prywatnych, niezwiązanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.