18.06.2024 | 6 min czytania
Na rynku widzimy prawdziwy wysyp produktów do ochrony przeciwsłonecznej, nawet nam specjalistom, trudno je często porównać. Nic dziwnego, że naszej pomocy szukają pacjenci, zwłaszcza ze skórą problemową, wymagającą szczególnej troski. Na co warto zwrócić ich uwagę?
Wysokie temperatury i częsta ekspozycja na słońce sprawiają, że lato to trudny czas dla skóry, szczególnie wymagającej. Na rynku dostępnych jest wiele produktów do ochrony przeciwsłonecznej, co niewątpliwie utrudnia pacjentom wybór. Jak farmaceuta może ten proces ułatwić? Na co warto zwrócić uwagę? Jakich jeszcze wskazówek udzielić, aby zapewnić optymalną ochronę przed promieniowaniem słonecznym? Na te i inne pytania odpowiadamy w artykule.
SPF, UVA, UVB – takie oznaczenia spotykamy na opakowaniach kremów do opalania. Co się pod nimi kryje?
UVB to promieniowanie ultrafioletowe o długości fali 280–320 nm, przenikające w głąb naskórka i skóry właściwej. Z jednej strony odpowiada za wakacyjną opaleniznę, ale z drugiej – za poparzenia słoneczne (litera B oznacza burn, czyli poparzenie) [1].
UVA to promieniowanie ultrafioletowe o długości fali 320–400 nm. Przenika do najgłębszych warstw skóry właściwej, a nawet tkanki podskórnej. Powoduje przedwczesne starzenie się skóry (A = aging) [1].
SPF (Sun Protection Factor) – informuje o wysokości ochrony, jaką dany kosmetyk zapewnia przed promieniowaniem UVB [1].
Filtry warunkujące ochronę przeciwsłoneczną dzielą się na fizyczne (inaczej nazywane mineralnymi) oraz chemiczne. Niektóre kosmetyki zawierają oba ich rodzaje.
Filtry mineralne tworzą na skórze warstwę ochronną, odbijającą promieniowanie: cały zakres UVB i większość UVA [2]. Do filtrów fizycznych zalicza się dwutlenek tytanu i tlenek cynku. Zaletami filtrów mineralnych są wysoka tolerancja i niski potencjał alergizujący (zaleca się je dzieciom oraz osobom z problemami skórnymi). Plusem jest też to, że można je nakładać bezpośrednio przed wyjściem na słońce (działają od razu).
Czy są pozbawione wad? Niestety nie. Do zachowania wysokiego poziomu ochrony przeciwsłonecznej konieczne jest smarowanie co 2–3 godziny, a także po kąpieli czy intensywnym wysiłku fizycznym. Pacjenci często skarżą się również na ich konsystencję: gęstą, trudną do rozsmarowania, pozostawiającą białą warstwę na skórze. Aby poprawić komfort użytkowników, niektórzy producenci stosują filtry fizyczne o zmniejszonych wymiarach cząsteczek (tzw. nano).
Drugą grupą filtrów są filtry chemiczne, czyli związki, które wnikają w warstwy naskórka i pochłaniają promieniowanie UV, uwalniając je następnie w postaci ciepła. Przykładami filtrów chemicznych są: Octocrylene, Drometrizole Trisiloxane, Ethylhexyl Salicylate, Ethylhexyl Triazone, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol i wiele innych [3]. Konsumenci lubią filtry chemiczne ze względu na ich lekką konsystencję, a także większą (w porównaniu do filtrów mineralnych) trwałość – można je rzadziej aplikować. Główne wady filtrów chemicznych to wyższy potencjał drażniący i konieczność nakładania na skórę co najmniej kwadrans przed wyjściem z domu [3].
O ochronie przeciwsłonecznej powinien pamiętać każdy. Jednak szczególnej troski, zwłaszcza latem, wymaga skóra problematyczna, ze skłonnością do podrażnień i uszkodzeń.
Do tej grupy zalicza się pacjentów z atopowym zapaleniem skóry. W przebiegu tej choroby dochodzi do uszkodzenia bariery skórnej, a nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV może powodować zaostrzenia choroby [4]. Większej troski wymaga również niezwykle wrażliwa skóra pacjentów z trądzikiem różowatym: ekspozycja na promieniowanie słoneczne może wywoływać jej gwałtowne zaczerwienienie, utrzymujące się przez wiele godzin [5].
W codziennej praktyce warto pamiętać, że grupą szczególnie narażoną na promieniowanie UV są również małe dzieci. Bariera skórna dzieci do 3. roku życia nie jest w pełni dojrzała, co oznacza, że może być przepuszczalna dla niektórych związków chemicznych – także tych zawartych w kremach do opalania. Z drugiej strony jest cieńsza i ma mniej melaniny, a więc łatwiej ulega poparzeniom słonecznym [6].
W grupie wymagającej szczególnego podejścia są również kobiety w ciąży. Dlaczego? Bo produkowane w tym okresie duże ilości estrogenów pobudzają pracę melanocytów wytwarzających melaninę, co z kolei czyni skórę niezwykle podatną na powstawanie przebarwień słonecznych [7].
Skóra problematyczna wymaga stosowania dermokosmetyków zapewniających wysoką ochronę przeciwsłoneczną, ale jednocześnie pozbawionych składników drażniących, głównie substancji zapachowych czy konserwantów. Za bezpieczniejsze w stosowaniu u osób z problemami skórnymi uważa się filtry mineralne.
Na rynku pojawiają się produkty z SPF 100. Wielu pacjentów odczytuje to jako deklarację 100-proc. ochrony przed słońcem. Warto zasygnalizować, że nie ma produktu zapewniającego całkowitą ochronę przed promieniowaniem UV. Żeby ograniczyć jego szkodliwość, poza stosowaniem filtrów, warto dodatkowo ograniczyć przebywanie na słońcu w godzinach, kiedy grzeje najmocniej, a także korzystać z odzieży ochronnej.
W czasach, gdy modne jest stosowanie ekokosmetyków, wielu pacjentów uważa filtry UV za „chemię”, a jako idealny produkt zapewniający ochronę przeciwsłoneczną traktuje naturalne oleje. Niestety – tak nie jest. Dostępnych jest niewiele badań na ten temat, a te, które są, potwierdzają niską skuteczność olejów w tym zakresie [8].
Każdemu pacjentowi, a zwłaszcza temu z problematyczną skórą, warto uświadomić, że ochrona przeciwsłoneczna jest szczególnie ważna latem, co nie znaczy, że w pozostałych miesiącach możemy o niej zapomnieć. Promieniowanie słoneczne dociera do powierzchni Ziemi przez cały rok, przy czym UVA przenika przez szyby i chmury, więc nawet w zamkniętych pomieszczeniach skóra narażona jest na jego działanie [1].
A czy nakładanie kremów z filtrem blokuje wytwarzanie witaminy D? Ta kwestia również budzi wiele wątpliwości wśród pacjentów. Dostępne badania poddają jednak w wątpliwość te obawy [9]. Nie należy więc z tego powodu rezygnować ze stosowania filtrów ochronnych, a ewentualne niedobory witaminy D uzupełniać poprzez suplementację.
W rozmowie z pacjentem na temat ochrony przeciwsłonecznej farmaceuta nie powinien zapomnieć o kwestii prawidłowej aplikacji kosmetyków, która jest niemniej ważna niż sam wybór kosmetyku. Aby bowiem osiągnąć SPF deklarowany przez producenta na opakowaniu należy nałożyć 2 mg kremu na każdy cm² ciała [10]. W mniejszych ilościach kosmetyk będzie zapewniał słabszą ochronę. Co więcej, trzeba pamiętać o ponownym nakładaniu produktu co 2–3 godziny (a także po każdym wyjściu z wody).
Pacjenci często pytają, czy mogą wykorzystać zeszłoroczny krem. To zależy od określonego przez producenta okresu przydatności, który zwykle nie przekracza 12 miesięcy od pierwszego użycia. Po dłuższym czasie filtry ulegają rozpadowi – stosowanie bezwartościowego produktu mijałoby się z celem. Należy też zwrócić uwagę na kwestię właściwego przechowywania – zeszłoroczny krem, który wielokrotnie leżał w pełnym słońcu na plaży, również nie nadaje się do użytku.
Warto również poinformować pacjenta, że równie ważne, co nałożenie filtrów, jest ich zmycie ze skóry, szczególnie z twarzy. Dlaczego? Dermokosmetyki do opalania mają ciężką konsystencję. Pozostawienie ich resztek na skórze może zapychać pory i prowadzić do powstania zaskórników czy pryszczy. Jak więc dokładnie oczyścić skórę? Myjąc ją dwuetapowo – sama woda nie wystarczy. Najpierw zmywamy filtr tłustym produktem: olejkiem lub masełkiem, a następnie łagodnym produktem myjącym stosowanym na co dzień [11].
Piśmiennictwo:
1. Bernstein EF, Sarkas HW, Boland P, Bouche D. Beyond sun protection factor: An approach to environmental protection with novel mineral coatings in a vehicle containing a blend of skincare ingredients. J Cosmet Dermatol. 2020 Feb;19(2):407-415.
2. Schneider SL, Lim HW. A review of inorganic UV filters zinc oxide and titanium dioxide. Photodermatol Photoimmunol Photomed. 2019 Nov;35(6):442-446.
3. Gabros S, Nessel TA, Zito PM. Sunscreens and Photoprotection. [Updated 2023 Jul 17]. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2024.
4. Piquero-Casals J, Carrascosa JM, Morgado-Carrasco D, Narda M, Trullas C, Granger C, Fabbrocini G. The Role of Photoprotection in Optimizing the Treatment of Atopic Dermatitis. Dermatol Ther (Heidelb). 2021 Apr;11(2):315-325.
5. Triggers could be causing your rosacea flare-ups, American Academy of Dermatology Association, https://www.aad.org/public/diseases/rosacea/triggers/find [dostęp: 19.04.2024 r.]
6. Garncarczyk A.A., Adamczyk K., Lubczyńska A., Wcisło-Dziadecka D., Antończak P., Jakubowska M., Structure of children’s skin and rules for its care – what’s new? Children’s skin structure. Pediatr Pol 2021; 96 (4): 258–262.
7. Lakhdar H, Zouhair K, Khadir K, Essari A, Richard A, Seité S, Rougier A. Evaluation of the effectiveness of a broad-spectrum sunscreen in the prevention of chloasma in pregnant women. J Eur Acad Dermatol Venereol. 2007 Jul;21(6):738-42.
8. Ácsová A, Hojerová J, Janotková L, Bendová H, Jedličková L, Hamranová V, Martiniaková S. The real UVB photoprotective efficacy of vegetable oils: in vitro and in vivo studies. Photochem Photobiol Sci. 2021 Jan;20(1):139-151.
9. Passeron T, Bouillon R, Callender V, Cestari T, Diepgen TL, Green AC, van der Pols JC, Bernard BA, Ly F, Bernerd F, Marrot L, Nielsen M, Verschoore M, Jablonski NG, Young AR. Sunscreen photoprotection and vitamin D status. Br J Dermatol. 2019 Nov;181(5):916-931.
10. Narbutt J, Philipsen PA, Harrison GI, Morgan KA, Lawrence KP, Baczynska KA, Grys K, Rogowski-Tylman M, Olejniczak-Staruch I, Tewari A, Bell M, O’Connor C, Wulf HC, Lesiak A, Young AR. Sunscreen applied at ≥ 2 mg cm-2 during a sunny holiday prevents erythema, a biomarker of ultraviolet radiation-induced DNA damage and suppression of acquired immunity. Br J Dermatol. 2019 Mar;180(3):604-614.
11. https://www.clinicadvisor.com/sunscreen/remove [dostęp z 22.04.2024 r.]
Praktyka apteczna
Oś jelita-mózg – zakłócenia na liniiOdkryj, dlaczego IBS dotyka dwukrotnie częściej kobiety i jakie są główne...
Praktyka apteczna
Składniki wspomagające pielęgnację skóry z dermatozamiPrawie połowa Europejczyków cierpi na choroby skóry [1] i mogą one dotyczyć...
Praktyka apteczna
Wapń, witamina D3, witamina K a osteoporozaOdkryj, jak zadbać o dostarczenie wystarczającej ilości wapnia, witaminy...
Materiały i treści opublikowane na stronie, jak również jej projekt graficzny jako całość, podlega ochronie prawnej, w tym na mocy przepisów prawa autorskiego, prawa własności przemysłowej oraz ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zabronione jest powielanie lub wykorzystywanie w inny sposób jakichkolwiek materiałów i treści w całości jak i w części bez pisemnej zgody administratora strony wskazanego w nocie prawnej. Zamieszczanie linków do strony lub do treści w niej zawartych jest dopuszczalne tylko do celów prywatnych, niezwiązanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.