14.01.2025 | 5 min czytania
Fotoprotekcja to nie tylko letni obowiązek, ale nieodzowny element pielęgnacji skóry przez cały rok. Ekspozycja na promieniowanie UV może przyspieszyć starzenie się skóry oraz zwiększać ryzyko nowotworów, niezależnie od pory roku. Farmaceuci odgrywają kluczową rolę w edukacji pacjentów na temat fotoprotekcji, która powinna stać się nawykiem, zwłaszcza że na rynku pojawia się coraz więcej nowoczesnych formuł dostosowanych do różnych typów skóry.
Coraz częściej mówi się o tym, jak istotne jest stosowanie fotoprotekcji przez cały rok. Promieniowanie słoneczne wpływa na wygląd naszej skóry, nadając jej promienny i zdrowy blask, jednak może ją także uszkadzać. Niezależnie od pory roku, nasza skóra narażona jest na działanie promieniowania UV, które przyczynia się do jej przedwczesnego starzenia, powstawania przebarwień, a nawet rozwoju nowotworów. Dlatego stała ochrona przeciwsłoneczna, nawet w pochmurne dni, powinna stać się nawykiem – zwłaszcza że promieniowanie UVA dociera do Ziemi przez cały rok, przenikając głęboko w głąb skóry.
Stosowanie fotoprotekcji przez cały rok ma kluczowe znaczenie dla profilaktyki zdrowotnej. Promieniowanie UV, szczególnie UVA i UVB, powoduje szereg negatywnych skutków zdrowotnych, w tym przyspiesza proces starzenia się skóry i zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów skóry. Badania dowodzą, że regularne stosowanie kremów z filtrami UV zmniejsza ryzyko wystąpienia czerniaka oraz raka kolczystokomórkowego. Co więcej, fotoprotekcja działa ochronnie na poziomie molekularnym i wspiera układ immunologiczny, zapobiegając immunosupresji wywołanej promieniowaniem UV. Prawidłowo stosowane preparaty ochronne są także niezbędne w profilaktyce fotodermatoz i minimalizacji ryzyka oparzeń słonecznych, które mogą zwiększać ryzyko nowotworów skóry. Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, np. toczniem rumieniowatym oraz u osób po przeszczepach, dla których fotoprotekcja jest istotnym elementem terapii [1].
Promieniowanie ultrafioletowe (UV) jest naturalnie obecne w świetle słonecznym i wywiera różnorodne efekty biologiczne na skórę. Wyróżniamy trzy podstawowe typy promieniowania UV: UVC, UVB i UVA, różniące się długością fali i zdolnością do przenikania przez atmosferę oraz skórę. Promieniowanie UVC (100-290 nm) jest zatrzymywane przez warstwę ozonową, a jego źródłem są głównie lampy ksenonowe lub rtęciowe, gdzie stosuje się je ze względu na działanie bakterio- i wirusobójcze. Promieniowanie UVB (290-320 nm) przenika do powierzchni Ziemi i odpowiada za oparzenia słoneczne oraz rumień skóry, a także uszkadza DNA, RNA i białka, co przyczynia się do starzenia skóry oraz ryzyka nowotworowego. Natomiast promieniowanie UVA (320-400 nm) przenika najgłębiej w skórę. UVA stanowi większą część promieniowania UV i może docierać przez szkło, dlatego ekspozycja na ten typ promieniowania występuje także we wnętrzach budynków i pojazdów [2].
Promieniowanie UV ulega odbiciu, załamaniu i rozpraszaniu na różnorodnych powierzchniach oraz cząstkach aerozoli, co znacząco wpływa na jego intensywność. Kluczowym parametrem określającym lokalne odbicie promieni słonecznych jest albedo – miara, która pozwala oszacować indywidualne narażenie na promieniowanie UV w danym otoczeniu. Przykładowe wartości albedo ilustrują, jak różne powierzchnie odbijają promieniowanie: świeży śnieg ma albedo wynoszące aż 85,55%, beton – 12,44%, a trawa – jedynie 1,07%.[3] Wysokie albedo śniegu, wynoszące około 80%, może zwiększyć ekspozycję na promieniowanie UV o 40%, co szczególnie istotne jest zimą w terenach górskich. W naszej szerokości geograficznej promieniowanie UVB osiąga największe natężenie w miesiącach wiosenno-letnich i w godzinach południowych, podczas gdy promieniowanie UVA pozostaje względnie stabilne przez cały rok. [1]
Świeży śnieg może znacząco zwiększać ekspozycję na promieniowanie UV – szczególnie w warunkach górskich. Wysokie odbicie światła słonecznego przez śnieg oznacza, że osoby przebywające na stoku narciarskim czy podczas innych zimowych aktywności, takich jak kuligi czy spacery, są narażone na intensywniejsze działanie promieniowania, niż mogłoby się wydawać. Dobrze jest o tym pamiętać szczególnie w okresie ferii zimowych.
W takich warunkach stosowanie odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej staje się kluczowe. Warto przypominać pacjentom, aby wybierali kremy z wysokim filtrem SPF oraz chronili skórę wokół oczu i ust, stosując ochronne okulary i pomadki z filtrem UV. Farmaceuci mogą również podkreślać, że regularna fotoprotekcja zapobiega poparzeniom słonecznym, które mogą wystąpić nawet zimą, a także redukuje ryzyko powstawania przebarwień i uszkodzeń skóry.
Stosowanie filtrów UV w preparatach fotoprotekcyjnych wzbudza pewne kontrowersje, szczególnie w kontekście potencjalnych efektów estrogenowych i ryzyka reakcji alergicznych. Przykładem związku o działaniu estrogenowym jest 4-metylobenzylidenokamfora, chociaż badania wskazują, że dopiero bardzo długie stosowanie wpływa na gospodarkę hormonalną. Filtry UV, takie jak ozybenzon (benzofen 3), mogą również powodować reakcje alergiczne, co jednak dotyczy niewielkiej liczby użytkowników. Z tego powodu kosmetyki zawierające oxybenzon w stężeniu powyżej 0,5% muszą być odpowiednio oznaczone. Warto również zauważyć, że nowoczesne formuły wykorzystują nanocząsteczki, które nie przenikają przez naskórek i są dobrze tolerowane przez organizm, co minimalizuje ryzyko efektów ubocznych, w tym alergii [4].
Witamina D jest kluczowa dla zdrowia kości i układu odpornościowego. Jest syntetyzowana w skórze pod wpływem promieniowania UVB. Powszechne stosowanie kremów z filtrem, budzi wiele wątpliwości co do ich potencjalnego wpływu na ograniczenie syntezy tej witaminy. Teoretycznie nałożenie kremu w dawce 2 mg/cm² może zmniejszać produkcję witaminy D w skórze. Jednak wyniki badań klinicznych wyraźnie zaprzeczają temu założeniu. Nawet długotrwałe stosowanie filtrów przeciwsłonecznych nie wykazuje negatywnego wpływu na syntezę witaminy D ani nie zwiększa ryzyka osteoporozy czy wtórnej nadczynności przytarczyc. Ze względu na szkodliwe działanie promieniowania UVB nie zaleca się wydłużania ekspozycji na słońce w celu zwiększenia produkcji witaminy D, szczególnie w przypadku dzieci. W sytuacji niedoboru witaminy D zalecana jest suplementacja doustna, która stanowi bezpieczną alternatywę [4].
Dobór odpowiednich filtrów UV wymaga uwzględnienia nie tylko ochrony przed promieniowaniem UVB i UVA, ale także przed szkodliwym wpływem światła widzialnego i podczerwonego. Nowoczesne preparaty fotoprotekcyjne coraz częściej zawierają składniki antyoksydacyjne, które pomagają neutralizować wolne rodniki powstające pod wpływem ekspozycji na światło. Substancje te mogą także hamować uwalnianie enzymu metaloproteinazy 1, który przyczynia się do degradacji kolagenu w skórze. W przypadku pacjentów z wrażliwą skórą oraz dzieci szczególnie istotne jest stosowanie preparatów z filtrami fizycznymi, jak dwutlenek tytanu czy tlenek cynku, które są bezpiecznie i mają mniejszy potencjał alergizujący. Dla pacjentów o skórze wrażliwej lub skłonnej do alergii zalecane są filtry mineralne, które skutecznie blokują promieniowanie i są lepiej tolerowane przez skórę. Dobrze jest przypomnieć pacjentom o fotoprotekcji w okresie zimowych aktywności, a szczególnie podczas ferii.
Często osoby starsze nie wiedzą o konieczności stosowania odpowiedniej ochrony skóry. Z badań wynika, że większość seniorów przyjmuje co najmniej jeden lek o potencjale fototoksycznym lub fotoalergicznym, z czego duża część stosuje ich kilka. Najczęściej są to leki kardiologiczne, statyny, NLPZ oraz preparaty przeciwpsychotyczne i przeciwbakteryjne. Równoczesne przyjmowanie wielu takich leków bez należytej ochrony przeciwsłonecznej zwiększa ryzyko reakcji fotonadwrażliwości [5].
W doborze odpowiedniego preparatu do ochrony przeciwsłonecznej dla pacjenta należy uwzględnić zarówno ochronę przed promieniowaniem UVB oraz UVA, jak również przed światłem widzialnym i podczerwienią. Ostatnie badania wskazują, że promieniowanie widzialne i podczerwone również przyczyniają się do stresu oksydacyjnego skóry poprzez produkcję wolnych rodników. W nowoczesnych preparatach fotoochronnych coraz częściej obecne są składniki antyoksydacyjne, które ograniczają uwalnianie metaloproteinaz, zmniejszając potencjalne uszkodzenia skóry.
Farmaceuci mogą również zachęcać pacjentów do ochrony skóry, szczególnie że na rynku dostępne są lekkie, nowoczesne formuły dostosowane do różnych typów cery i preferencji użytkowników, jak emulsje, żele czy spraye. Dzięki szerokiej ofercie produktów możliwe jest dobranie preparatu zarówno dla osób o wrażliwej skórze, dzieci, jak i pacjentów z obciążeniami zdrowotnymi, wymagających wyższej ochrony. Dostępne są preparaty, które dzięki lekkiej formule mogą być stosowane pod makijaż. Regularne stosowanie fotoprotekcji, nawet w okresie jesienno-zimowym, stanowi istotny element profilaktyki nowotworowej i przeciwdziała fotostarzeniu, a odpowiednio dobrany preparat może znacznie podnieść komfort pacjenta, co zachęca do codziennego stosowania filtrów przez cały rok [4].
Piśmiennictwo:
Praktyka apteczna
Ciśnieniomierz jako praktyczny prezent – jak farmaceuta może pomóc w wyborze?Nadciśnienie tętnicze jest istotnym problemem, zwiększającym ryzyko wystąpienia...
Praktyka apteczna
Oś jelita-mózg – zakłócenia na liniiOdkryj, dlaczego IBS dotyka dwukrotnie częściej kobiety i jakie są główne...
Praktyka apteczna
Co polecić na wzdęcia…pacjentowi z cukrzycą?Czy wiesz, dlaczego pacjenci z cukrzycą często skarżą się na wzdęcia i...
Materiały i treści opublikowane na stronie, jak również jej projekt graficzny jako całość, podlega ochronie prawnej, w tym na mocy przepisów prawa autorskiego, prawa własności przemysłowej oraz ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zabronione jest powielanie lub wykorzystywanie w inny sposób jakichkolwiek materiałów i treści w całości jak i w części bez pisemnej zgody administratora strony wskazanego w nocie prawnej. Zamieszczanie linków do strony lub do treści w niej zawartych jest dopuszczalne tylko do celów prywatnych, niezwiązanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.